W Rzymie na Campo di Fiori; Kosze oliwek i cytryn,; Bruk opryskany winem; I odłamkami kwiatów.; Różowe owoce morza; Sypią na stoły przekupnie,; Naręcza ciemnych winog...
CW: wojna, granica. Campo di Fiori – Czesław Miłosz.
Czesław Miłosz o powstaniu w getcie, 1943. W głowie analogia do granicy.
W Rzymie na Campo di Fiori
\
Kosze oliwek i cytryn,
\
Bruk opryskany winem
\
I odłamkami kwiatów.
Różowe owoce morza
\
Sypią na stoły przekupnie,
\
Naręcza ciemnych winogron
\
Padają na puch brzoskwini.
Tu na tym właśnie placu
\
Spalono Giordana Bruna,
\
Kat płomień stosu zażegnął
\
W kole ciekawej gawiedzi.
\
A ledwo płomień przygasnął,
\
Znów pełne były tawerny,
\
Kosze oliwek i cytryn
\
Nieśli przekupnie na głowach.
Wspomniałem Campo di Fiori
\
W Warszawie przy karuzeli,
\
W pogodny wieczór wiosenny,
\
Przy dźwiękach skocznej muzyki.
\
Salwy za murem getta
\
Głuszyła skoczna melodia
\
I wzlatywały pary
\
Wysoko w pogodne niebo.
Czasem wiatr z domów płonących
\
Przynosił czarne latawce,
\
Łapali skrawki w powietrzu
\
Jadący na karuzeli.
\
Rozwiewał suknie dziewczynom
\
Ten