Upiory nie były wcale „ludowymi demonami” czy „istotami mitycznymi”. To byli ludzie
Upiory nie były wcale „ludowymi demonami” czy „istotami mitycznymi”. To byli ludzie

Rozmowa Emilii Konwerskiej

Trochę brakuje mi społeczności na taki post.
Ciekawy tekst. Od lat ludzie pewnych rzeczy nie rozumieli i od dawna najłatwiejszym wytłumaczeniem było wymyślanie jakiś historii, zamiast zapytać, edukować się...
Wg mnie pod wieloma względami i wielu przypadkach dziś jest podobnie.
Fragment: Choćby doniesienia prasowe, które od XVIII do XX wieku regularnie informują, że rozkopano grób domniemanego upiora, że jakiemuś trupowi odcięto głowę, że urządzono polowanie na wychodzących z grobu nieboszczyków. Obok nich znajdujemy akta sądowe i policyjne, które dotyczą przypadków złamania prawa: profanacji zwłok, zbezczeszczenia pochówku, wypicia trupiej krwi, rozkopania grobu. Wykorzenieniu wiary w upiory i towarzyszącemu jej całemu kompleksowi antyupiorycznych praktyk poświęcony jest kawał oświeceniowej literatury.